Przegląd tematu
Autor Wiadomość
damian14
PostWysłany: Pon 19:47, 16 Kwi 2007    Temat postu: De Mono - Deluxe

Płyta nie jest nowa bo z 2001 roku ale postanowilem zamiescic jej recenzje :

Warszawski zespół wystartował ponad dekadę temu jako grupa ekskluzywnie ubranych i ładnych mężczyzn, śpiewających o sercowych rozterkach. Przy ich muzyce rzeczywiście udanie bawiły się nastolatki z mamami. Ale kilka lat temu zespół stracił dawny impet. Przestał po prostu grać, a zaczął kombinować. A do zrealizowania nowego krążka zachęciła muzyków piosenka, nagrana do programu "Big Brother".

W przeciwieństwie do dwóch poprzednich płyt nowy materiał zaczyna się udanie od porcji gitarowego grania w dobrym tempie. Zagrywki Marka Kościkiewicza intrygują i relaksują ("Bez przebaczenia"). Wystarczy też rozlany klawisz i sekcja, żeby zrobiło się miło ("Tamtego lata"). Instrumentaliści pokazują swoje rockowe zamiłowania. Wyczuwa się ich radość grania i nieprzeciętne warsztatowe umiejętności. "Deluxe" nie jest kolejnym błahym albumem, zawierającym po prostu kilka piosenek. Muzycy wyraźnie ochłonęli po ostatnich słabszych produkcjach. Gdyby nie dwie, obowiązkowe ballady, trudno byłoby znaleźć na krążku słabe punkty.
Teksty spółki Marek Kościkiewicz - żona basisty dobrze pasują do tego rockowego grania. Wokalista w opisie zwyczajnej sytuacji pokazuje wartość bliskiej osoby ("Po stronie deszczu"), bo nieco wcześniej ślepo ulokował swoje uczucia ("Niewinna"). Jest tu też wspomnienie dawnej miłości ("Tamtego lata"). Właściwie w reszcie tekstów również przewija się wątek sercowo-miłosny.

Gdyby "Wielki Brat" posłuchał "Deluxe" to z pewnością De Mono nie musiałby opuszczać jego domu. Chyba, żeby sobie puścił siódmy numer na krążku. Każdy ma już dosyć tego tematu, ale z innymi warto się zapoznać.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.